Jak długo trwa postępowanie sądowe w sprawach frankowych?

Walka frankowiczów z bankami o unieważnienie umów kredytowych lub przewalutowanie kredytów we frankach szwajcarskich to złożony i długotrwały proces. Wiele osób, które decydują się na podjęcie kroków prawnych, zastanawia się, ile czasu zajmie zakończenie postępowania sądowego i kiedy można spodziewać się rozstrzygnięcia sprawy. W niniejszym artykule omówimy, jak długo trwa postępowanie sądowe w sprawach frankowych, jakie etapy trzeba przejść i co wpływa na długość całego procesu.

Pierwsza instancja – ile to trwa?

Pierwszym etapem postępowania sądowego w sprawach frankowych jest złożenie pozwu w sądzie. To moment, kiedy rozpoczyna się formalna walka o unieważnienie umowy kredytowej lub zmianę jej warunków. Czas trwania postępowania w pierwszej instancji zależy od wielu czynników, w tym od obciążenia sądu, skomplikowania sprawy oraz od postawy banku.

Składanie pozwu i wyznaczenie terminu rozprawy

Od momentu złożenia pozwu do wyznaczenia pierwszej rozprawy może minąć od kilku tygodni do kilku miesięcy. W Polsce sądy są często obciążone liczbą spraw, co wydłuża czas oczekiwania na rozpoczęcie postępowania. Średnio czas oczekiwania na wyznaczenie pierwszej rozprawy w sprawach frankowych wynosi od 3 do 6 miesięcy, choć w niektórych przypadkach może to potrwać dłużej, zwłaszcza w dużych miastach.

Przebieg postępowania w pierwszej instancji

Samo postępowanie w pierwszej instancji, od momentu wyznaczenia pierwszej rozprawy, trwa zazwyczaj od 12 do 24 miesięcy. W trakcie procesu strony – kredytobiorca i bank – przedstawiają swoje argumenty, a sąd analizuje zgromadzone dowody. W niektórych przypadkach konieczne może być przesłuchanie świadków, powołanie biegłych lub przeprowadzenie dodatkowych ekspertyz, co również wpływa na czas trwania postępowania.

Warto pamiętać, że banki często stosują różne taktyki, które mają na celu opóźnienie procesu. Częstą praktyką jest składanie wniosków o odroczenie rozprawy lub przedstawianie dodatkowych dokumentów, które wymagają czasu na rozpatrzenie. Te działania mogą wydłużyć czas trwania postępowania, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość.

Apelacja – druga instancja

Jeśli wyrok w pierwszej instancji nie jest korzystny dla którejkolwiek ze stron, możliwe jest złożenie apelacji. Zazwyczaj to banki, które przegrywają w pierwszej instancji, decydują się na wniesienie apelacji, aby uniknąć natychmiastowego rozstrzygnięcia sprawy. Apelacja wnosi sprawę do sądu drugiej instancji, co oznacza kontynuację procesu i dodatkowy czas oczekiwania na ostateczne rozstrzygnięcie.

Składanie apelacji i czas oczekiwania

Złożenie apelacji po ogłoszeniu wyroku w pierwszej instancji może wydłużyć postępowanie o kolejnych kilka miesięcy. Czas na wniesienie apelacji wynosi zazwyczaj 14 dni od daty doręczenia wyroku, a następnie sąd ma obowiązek wyznaczenia terminu rozprawy apelacyjnej. Czas oczekiwania na rozprawę apelacyjną to zazwyczaj od 6 do 12 miesięcy, choć w zależności od obciążenia sądów może to potrwać dłużej.

Rozprawa apelacyjna

Postępowanie apelacyjne może trwać od kilku miesięcy do nawet roku, w zależności od złożoności sprawy i liczby dowodów, które będą analizowane. W większości przypadków apelacja polega na ponownym rozpatrzeniu sprawy na podstawie już zgromadzonych dowodów, choć czasem sąd drugiej instancji może zarządzić dodatkowe postępowania dowodowe. Jeśli jednak wyrok drugiej instancji zostanie wydany, jest to wyrok ostateczny, co oznacza, że dalsze kroki prawne (np. kasacja do Sądu Najwyższego) są bardzo ograniczone.

Czas trwania całego postępowania – co wpływa na długość sprawy?

Postępowanie sądowe w sprawach frankowych może trwać od kilkunastu miesięcy do kilku lat, a ostateczny czas trwania zależy od wielu czynników. Kredytobiorcy, którzy decydują się na podjęcie kroków prawnych, muszą być świadomi, że proces ten wymaga cierpliwości i zaangażowania. Najlepiej w takiej sytuacji skorzystać z pomocy prawnej. Doświadczoną kancelarię, która pomaga ze sprawami frankowymi, znajdziesz na stronie Dowlegal. Oto najważniejsze czynniki, które wpływają na długość postępowania:

Obciążenie sądów

Jednym z kluczowych czynników wpływających na długość postępowania jest obciążenie sądów liczbą spraw. W Polsce, zwłaszcza w dużych miastach, sądy są przeciążone, co wydłuża czas oczekiwania na wyznaczenie rozpraw. Frankowicze składający pozwy w sądach rejonowych i okręgowych mogą napotkać na opóźnienia, które nie wynikają bezpośrednio z samej złożoności sprawy, ale z braku wolnych terminów rozpraw.

Złożoność sprawy

Każda sprawa frankowa jest inna, a jej złożoność może mieć znaczący wpływ na czas trwania procesu. Niektóre umowy kredytowe są bardziej skomplikowane, co wymaga od sądu szczegółowej analizy dokumentów i zapisów umownych. Dodatkowo, jeśli w sprawie pojawiają się nowe dowody, ekspertyzy biegłych lub zeznania świadków, postępowanie może się wydłużyć.

Postawa banku

Banki często starają się przeciągać postępowania, składając wnioski o odroczenie rozpraw, zgłaszając dodatkowe dowody lub odwołując się od wyroków. Choć sądy starają się ograniczać takie działania, procesy frankowe mogą trwać dłużej z powodu strategii obronnych stosowanych przez banki. Warto zaznaczyć, że niektóre banki mogą także dążyć do zawarcia ugody w trakcie procesu, co może zakończyć postępowanie szybciej, ale jednocześnie wymaga od kredytobiorcy analizy, czy ugoda jest dla niego korzystna.

Przesłuchania i ekspertyzy biegłych

W niektórych sprawach konieczne jest powołanie biegłych lub przesłuchanie świadków, co również wpływa na długość postępowania. Opinie biegłych mogą być kluczowe w ocenie abuzywności klauzul w umowach kredytowych, ale ich uzyskanie może potrwać kilka miesięcy. Dodatkowo, jeśli sąd uzna, że konieczne jest przeprowadzenie kolejnych dowodów, proces może się wydłużyć.